Na własnej skórze – a w zasadzie na skórze klientów – KaRoKa nie raz doświadczyła tego, co niepożądane: nietolerancji. Oferowane w naszym sklepie koszulki The Mountain wielu osobom wydawały się bowiem zbyt odważne, by je założyć i bez obaw ruszyć w miasto. Śmiałe wzory odzieży, inspirowane fauną, florą, popkulturą, sztuką czy fantastyką, mogły przecież spowodować, że ktoś nie potraktuje właściciela koszulki serio, wyrobi sobie na jego temat błędną opinię, uzna go za takiego albo owakiego. Kiedy sklep ruszył w 2004 r., standardową obawą klientów było: „Ale gdzie ja w tym pójdę?!”, „Co ludzie powiedzą?!”. Dziś praktycznie nie słyszymy już podobnych pytań, bo oryginalny wygląd jest na topie, a kanony mody przestały być sztywne niczym kij od miotły. Czy to znaczy, że ludzkość nareszcie zrobiła się tolerancyjna i nie ocenia innych po wyglądzie? Śmiemy wątpić, ale mamy też nadzieję na zmiany w tej kwestii.
We współczesnym, zglobalizowanym świecie szacunek dla inności wydaje się oczywistością. W mniejszym lub większym stopniu akceptujemy swoje otoczenie i próbujemy w nim funkcjonować. Pewne rzeczy lubimy bardziej, inne mniej; te kochamy, tamtych nienawidzimy. Mamy do tego pełne prawo – o ile w obliczu wielu, niekiedy skrajnych odczuć, emocji i wrażeń potrafimy wykazać się tolerancyjnością.
Na pytanie, czy jesteśmy tolerancyjni, większość z nas odpowie twierdząco. W praktyce niewiele osób rozumie istotę tolerancji i kieruje się jej zasadami.
Według słownika wyrazów obcych łacińskie słowo tolerare oznacza „wytrzymywać, mieć cierpliwość i wyrozumiałość dla odmienności”. Tak definiowana tolerancja wydaje się pojęciem nacechowanym ujemnie, wymuszającym respektowanie tego, co niekoniecznie wzbudza naszą sympatię i aprobatę, ale co musimy jakoś znosić. Nic bardziej mylnego! Tolerancja to nie męczeńskie afirmowanie inności wbrew własnym przekonaniom, lecz głębokie poszanowanie cudzej wolności, przejawiającej się w sferze uczuć, poglądów, opinii, myśli, wierzeń, upodobań, obyczajów, postępowania i sposobu życia – zarówno jeśli są one podobne do naszych, jak i całkowicie z nimi sprzeczne.
Dokładniejsze zrozumienie postawy tolerancyjnej ułatwia Deklaracja Zasad Tolerancji, przyjęta na sesji Konferencji Generalnej UNESCO w 1995 r. Inicjatywa stworzenia deklaracji była odpowiedzią na pogłębiające się niekorzystne zjawiska: przemoc, nacjonalizm, rasizm, antysemityzm, marginalizację i dyskryminację mniejszości. Artykuł 1 deklaracji wyjaśnia, że tolerancja to „szacunek, akceptacja i uznanie bogactwa różnorodności kultur na świecie, naszych form wyrazu i sposobów na bycie człowiekiem. Sprzyja jej wiedza, otwartość, komunikowanie się oraz wolność słowa, sumienia i wiary. Tolerancja jest harmonią w różnorodności. To nie tylko moralny obowiązek, ale także prawny i polityczny warunek. Tolerancja – wartość, która czyni możliwym pokój – przyczynia się do zastąpienia kultury wojny kulturą pokoju”.
Jak zatem być osobą tolerancyjną i co robić, by inni uważali nas za tolerancyjnych?
Receptę na to również podaje Deklaracja Zasad Tolerancji, według której postawa ta przejawia się jako:
- respektowanie cudzych praw i cudzej własności;
- uznanie i akceptacja różnic indywidualnych;
- umiejętność słuchania, komunikowania się i rozumienia innych;
- docenianie rozmaitości kultur;
- otwarcie na cudze myśli i filozofię;
- ciekawość i nieodrzucanie nieznanego;
- uznanie, że nikt nie ma monopolu na prawdę.
W kilku prostych punktach państwa członkowskie UNESCO zawarły sens nie tylko tolerancyjności sensu stricto, lecz także człowieczeństwa. Chociaż pierwsze cywilizacje pojawiły się tysiące lat temu, ludzie nadal uczą się niełatwych zasad pozytywnego, budującego współżycia społecznego. Pomagają w tym akty normatywne, przykładowo Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, rozpoczynająca się stwierdzeniem, że wszyscy rodzą się wolni i równi w swojej godności i prawach, oraz Deklaracja Milenijna ONZ, która wskazuje, że tolerancja, wolność, równość, solidarność, wspólna odpowiedzialność oraz poszanowanie środowiska naturalnego są wartościami niezbędnymi we współpracy międzynarodowej.
Tolerancyjność otwiera umysły i pozwala cieszyć się innością. Dzięki tej postawie nie krytykujemy i nie negujemy, lecz przyjmujemy świat i ludzi w całej ich różnorodności.
Nikt nie zmieni swojego podejścia z dnia na dzień, ale próbować warto, a wręcz trzeba. Idealną okazją, by zrobić pierwszy krok, jest Międzynarodowy Dzień Tolerancji, uchwalony przez Zgromadzenie Ogólne ONZ i przypadający 16 listopada. I chociaż tolerancyjni powinniśmy być codziennie, listopadowe święto szacunku, akceptacji i uznania światowego bogactwa kulturowego daje nam sposobność do ponownego przyjrzenia się własnej postawie i do zmian na lepsze.
Żyjąc w tolerancyjnym społeczeństwie, możemy wreszcie być sobą – tego życzymy każdemu, również naszym klientom, którzy dzięki wzrostowi tolerancyjności mogą dziś kreować swój styl i z dumą nosić wyjątkową odzież ze sklepu KaRoKa.
Katarzyna Roth-Kłudka, właścicielka KaRoKi, w koszulce The Mountain Vibrant Peacock i jej ukochany pies Furia ;)